www.bizaar.fora.pl

mopek · Wysłany: Wto 12:06, 02 Mar 2010 Temat postu: Wojna z terroryzmem

Ja jestem za. Skretyniała "poprawność polityczna" prowadza do zniszczenia kultury europejskiej. Gość musi wiedzieć ze obrażać gospodarza nie wypada, niestety gospodarz sam się zachowuje jak zalękniona pipa, i pozwala sobie pluć w twarz. Od wczesnego średniowiecza walczyliśmy z nimi w obronie naszej tożsamości a teraz mamy im pozwolić rozsadzić się od środka? To jakieś nieporozumienie, toleruje ich ale nie akceptuje. Niech se żyją i trwają w swoich tradycjach, ale u nas w europie powinni dostosowywać się do praw i standardów naszej kultury i tradycji. Jednym słowem niszczyć terroryzm i ograniczać ich wewnętrzną ekspansje(ich znaczy muzułmanów). Jeśli o to nie zadbamy to nasze wnuki mogą mieć na imię Ahmed albo Husajn, a to by się równało zaprzepaszczeniu naszych osiągnięć i zatraceniu tożsamości naszego kontynentu.

^2Gabriel ^3Bizaar PL · Wysłany: Wto 14:28, 02 Mar 2010 Temat postu:

Zdefiniuj terroryzm.
Nie jest juz nowoscia, ze np zamachy 11 wrzesnia to sprawka rzadu. To w takim razie kto jest terrorysta? Sa nawet podejrzenia, ze Al-Kaida w ogole nie istnieje.
A po za tym, przemoca nie zwalczysz przemocy, zlo niestety zawsze bylo i bedzie.

Bartosz Bizaar PL · Wysłany: Śro 0:51, 03 Mar 2010 Temat postu:

trzeba wszystkich wyciąć w pień najlepiej ;] takie moje zdanie i zagłosowałem "jestem za"

mopek · Wysłany: Pon 20:02, 08 Mar 2010 Temat postu:

7 głosów - 3 wypowiedzi masarka.

Te ataki - no wiadomo jak było.
Tak jak pisałem dla mnie to jest bez sensu, że w Europie buduje sie meczety itp a taka Szwajcaria (chyba) powiedziała NIE i już jakiś mohamet wypowiada wojne itp. A spróbujcie wybudowac kościół w takim arabskim państwie...
Europa pozwala na za dużo rzeczy! A oni to wykorzystują...

C...borg · Wysłany: Pon 20:21, 08 Mar 2010 Temat postu:

Moim zdaniem terroryzm to pojęcie działające w obie strony. No bo jak np. nazwać amerykanów którzy najechali i zwyczajnie okupują Irak? Jako pretekst podali broń masowego rażenia której tak na prawdę nikt nigdy nie widział. Moim zdaniem wojna z terroryzmem na świecie to po prostu wojna terrorystów z terrorystami, zależy tylko po której stronie barykady stoisz, każda ze stron ma swoje racje.